20-letni Piotr Biesiekirski po raz pierwszy w tym roku wyjechał na tor już w styczniu, przez trzy dni testując Yamahę R1 w hiszpańskiej Kartagenie, a następnie kilkukrotnie jeździł na motocyklu trialowym w Barcelonie pod okiem Josepa Monge, trenera jego ekipy, Pertamina Mandalika SAG Euvic Racing Team i byłego zawodnika MŚ.

Biesiekirski, ma już za sobą nawet pierwszy w tym sezonie, choć dość nietypowy i wyłącznie treningowy, wyścig. Na początku lutego Polak trenował wspólnie ze swoim zespołowym kolegą z mistrzostw świata, Holendrem Bo Bendsneyderem, ścigając się na motocyklach minimoto.

Luty zakończył z kolei treningami flat trackowymi razem z m.in. zawodnikiem MŚ World Superbike, Ikerem Lecuoną.

W marcu, po krótkim pobycie w Polsce, Biesiekirskiego czekają kolejne testy na motocyklu Yamaha R1, a następnie na prototypie Moto2, na którym na początku maja rozpocznie sezon ME od pierwszych wyścigów; w portugalskim Estoril.

– To był bardzo intensywny początek roku – mówi Piotr Biesiekirski. – W styczniu testowałem Yamahę R1 w Kartagenie i tak naprawdę był to mój pierwszy wyjazd na tor od czasu startu w mistrzostwach świata Moto2 w Portugalii pod koniec poprzedniego sezonu. Mimo dłuższej przerwy szybko jednak złapałem dobry rytm. Spędziłem także kilka dni na motocyklu trialowym, co jest świetnym treningiem balansu i precyzji. Następnie ścigaliśmy się na minimoto, co było bardzo dobrym treningiem pracy ciałem. Luty zakończyłem treningami flat trackowymi, a teraz nie mogę się już doczekać marcowej wizyty w Polsce. W ostatnich dniach sport zszedł jednak na drugi plan, a ja mam nadzieję, że wkrótce na świecie znów zapanuje pokój. Mój krótki pobyt w Warszawie wykorzystam również na to, aby razem z moimi partnerami pomóc potrzebującym jak tylko będziemy mogli.

Więcej informacji o Piotrze Biesiekirskim na jego oficjalnym profilu pod adresem Facebook.com/PiotrBiesiekirskiOfficial oraz na oficjalnej stronie internetowej www.pbk74.com.

Źródło: Media4Racing