Od początku tego roku również w świecie motocykli obowiązuje nowa, bardziej restrykcyjna norma Euro 5. Jednak to nie jej wprowadzenie wywróciło do góry nogami sytuację w branży. Potężny wstrząs, zwłaszcza na rynku nowych jednośladów, był spowodowany rozprzestrzeniającą się pandemią Covid-19. Na szczęście wydaje się, że najgorsze mamy już za sobą i firmy działające na rynku motocykli będą stopniowo odrabiać straty z tegorocznej wiosny.