Piotr Ganczarski: Jak powstała firma Auto Partner?

Bartłomiej Matłoka: Firma Auto Partner jest dystrybutorem części samochodowych i motocyklowych od wielu już lat. Początki firmy Auto Partner SA to rok 1993, a na przełomie lat 2015–2016 poszerzyliśmy ofertę o części motocyklowe. Naszym głównym celem jest sprostanie wymaganiom klientów i ciągły rozwój, bo tylko te dwa kierunki są w stanie zapewnić ciągłe wzrastanie firmy i zadowolenie klientów.

A skąd pomysł wejścia także na rynek motocyklowy? Czysta kalkulacja czy może kryje się za tym ruchem także jednośladowa pasja?

Rynek motocyklowy bardzo prężnie się rozwija – to ogromny potencjał i wręcz oczywistym było, że części motocyklowe powinny znaleźć się w ofercie Auto Partner. Bardzo wielu naszych klientów zajmuje się zarówno naprawami samochodów osobowych czy dostawczych, jak i motocykli. Stąd rozszerzenie oferty spotkało się u nich z wielkim uznaniem i było w gruncie rzeczy zjawiskiem naturalnym. Powołany do życia dział motocyklowy szybko dotarł do warsztatów wyspecjalizowanych w naprawach jednośladów czy sklepów motoryzacyjnych, gdzie miłośnicy motocykli mogą zaopatrzyć się w części, a sami właściciele serwisów mają dostęp do bardzo bogatej oferty produktów potrzebnych do świadczenia wysokiej jakości usług serwisowych i naprawczych.

Co więcej, cały dział motocyklowy firmy Auto Partner SA to doświadczeni motocykliści z wieloletnim stażem. Nie tylko aktywnie jeżdżą i sami naprawiają swoje motocykle, ale także posiadają kompetencje, żeby uczyć podstaw techniki jazdy. Dzięki temu jest to bardzo zgrana ekipa specjalistów, która dba o jak najlepszą ofertę motocyklową, a przy okazji, mając do czynienia z pasjonatami motocykli, nasi klienci wiedzą, że trafili w odpowiednie ręce. W końcu kto lepiej pozna specyfikę produktu czy jego właściwości, jeśli nie osoba, która zna ją zarówno od teoretycznej, jak i praktycznej strony?

Jakie informacje na temat rynku motocyklowego docierają do Was od odbiorców? Czy „motocyklówka” w Polsce się rozwija? Idziemy w dobrą stronę?

Rynek cały czas się rozwija, chociaż moim zdaniem zmienia się nieco kierunek tego rozwoju. Kiedyś motocykl był pojazdem „dla wybranych” – dla tych, którzy faktycznie chcieli posiadać jednoślad i miał to być sposób na spędzanie wolnego czasu, podróżowanie, pasja itp. Obecnie jednoślad to co raz częściej środek transportu, który pozwala nam tanio, szybko i bez korków przemieszczać się po zatłoczonych miastach. Oczywiście, pasjonaci pozostali – podróżują i spotykają się na zlotach. Natomiast grono kierowców traktujących jednoślad czysto użytkowo bardzo szybko rośnie. Dla nas obie grupy są tak samo ważne jako klienci i staramy się zapewniać odpowiednie rozwiązania i dostarczać produkty zarówno dla tych, którzy myślą bardziej pod kątem praktyczności transportu, jak i dla prawdziwych pasjonatów dwóch kółek.

Czy widać trend zacierania się różnic w jakości świadczonych usług pomiędzy autoryzowanymi serwisami a niezależnymi warsztatami motocyklowymi?

Tutaj wszystko zależy od posiadanego jednośladu oraz znajomości mechaniki. Użytkownicy dzielą się na 3 grupy: na tych, którzy oddają sprzęt do ASO, na tych, którzy mają zaprzyjaźnione warsztaty, gdzie od wielu lat serwisują swoje maszyny oraz na tych, którzy na podstawie własnej wiedzy oraz informacji zdobytych wśród znajomych czy np. w Internecie próbują swoich sił w samodzielnych naprawach. Osobiście zarówno ja, jak i koledzy z działu moto sami naprawiamy swoje motocykle, ponieważ uważamy, że ważne jest, by dobrze jeździć, ale równie istotne jest, aby wiedzieć, na czym się jeździ i jak to działa. Oczywiście, nie ma niczego złego w oddawaniu motocykla do serwisu. Nie każdy motocyklista musi być przecież specjalistą z zakresu mechaniki. Osobiście znam ludzi, którzy sami nauczyli się fachu i dziś przygotowują najbardziej zaawansowane motocykle. To, co cieszy, to na pewno coraz większa liczba serwisów motocyklowych, które świadczą swe usługi od lat, dbają o ich jakość i zwyczajnie nie mogą sobie pozwolić na utratę renomy. Coraz rzadziej docierają do nas informacje o źle wykonanych naprawach i spowodowanych nimi reklamacjach. Słowem: idziemy w dobrą stronę. Niestety, i mówię to ze smutkiem, nadal spotykamy się z „fachowcami”, których poziom wiedzy jest mocno przeciętny, a zarabiają przede wszystkim na niewiedzy klienta. Pamiętajmy, że sprawność motocykla to zdrowie, a czasem życie motocyklisty, który na nim jeździ. Warto więc, aby nasz motocykl znalazł się w rękach fachowca, któremu możemy zaufać!

Jak Waszym zdaniem wygląda obecnie poziom szkoleń dla mechaników motocyklowych w Polsce? Co można lub należy poprawić w tej kwestii?

Większość mechaników w Polsce to ludzie, którzy albo nauczyli się sami dzięki ciężkiej pracy i ambicji  albo zostali wyszkoleni przez mechaników „starego pokolenia”. Przez całe lata nie było szkół technicznych kształcących pod kątem naprawy motocykli, dlatego też poziom wiedzy mechanicznej jest bardzo różny. Teraz pojawiają się wreszcie szkoły z profilami mechanik motocyklowy. Nadal jednak jest ich za mało. Niemniej w tej kwestii także zaczyna się coś dziać i liczę, że dyplomowany zawód mechanika motocyklowego będzie naprawdę niósł za sobą porządne podstawy wiedzy z zakresu naprawy motocykli. Przecież ciężko wyobrazić sobie, by ktoś starał się skończyć taki kierunek, nie będąc prawdziwym pasjonatem jednośladów.

Co zyskuje warsztat podejmujący współpracę z AP?

Jednym z naszych głównych celów jest także współpraca z warsztatami. Oferujemy nie tylko bezpłatne dostawy części, ale także kompleksową opiekę, która obejmuje m.in. wyposażenie warsztatowe, narzędzia, pełną diagnostykę czy szkolenia. Nasza oferta wyposażenia warsztatów dostępna jest dla naszych klientów także w formie wygodnego leasingowania.

Auto Partner to nie tylko działalność w branży motoryzacyjnej. Współpracujecie także z fundacją. Czym się zajmuje?

To prawda. Auto Partner to nie tylko części samochodowe czy motocyklowe – to także wsparcie warsztatów czy oferta szkoleń oraz powołana kilka lat temu sieć warsztatów MaXserwis. Sukces firmy Auto Partner to ludzie; to dzięki nim firma zajmuje tak wysokie miejsce w rankingu dystrybutorów. Większość ma także inne zainteresowania i pasje. Bardzo kochamy zwierzęta, dlatego również ich los nie jest nam obojętny. Dlatego aktywnie wspieramy Fundację Zwierz w walce z bezdomnością zwierząt.

Dziękuję za rozmowę.