Gdy już w warsztacie pojawi się motocykl, warto zadbać o wygodę pracy. Jedną z pierwszych czynności jest ustawienie maszyny tak, aby praca przy niej była maksymalnie ułatwiona i aby zapewnić sobie dostęp do wszystkich ważnych podzespołów. Najlepszym rozwiązaniem są podstawki pod wahacz, które umożliwiają pewne i pionowe ustawienie motocykla. Ponadto nie zajmują dużo miejsca, tak więc w razie konieczności można je spokojnie odstawić, aby nie przeszkadzały.

Łatwiej z podnośnikiem

Niezbędnym wyposażeniem warsztatu motocyklowego powinien być podnośnik, który umożliwi podniesienie motocykla na wygodną wysokość, co jest nieocenione przy wszystkich naprawach związanych z silnikiem oraz przeniesieniem napędu.

Wśród podnośników zauważyć można duże zróżnicowanie konstrukcyjne, które wynika przede wszystkim z różnego zapotrzebowania klientów. Częstym rozwiązaniem jest podnośnik najazdowy. Po wjechaniu motocyklem na platformę przednie lub tylne koło jest blokowane w zacisku, aby unieruchomić pojazd. Podnośniki te są napędzane pneumatycznie, hydraulicznie lub elektrycznie. Często spotyka się też produkcje własne, które bazują na zasadzie podnośnika trapezowego. W przypadku cięższych motocykli konieczne jest jednak w takim przypadku użycie znacznej siły, aby unieść motocykl, w związku z czym wersja z napędem jest znacznie wygodniejsza. Podnośnik taki jednak nie pozwala na uwolnienie kół, co może być przeszkodą w przypadku napraw związanych z zawieszeniem. Jeśli warsztat nastawia się na takie prace, warto pomyśleć o zakupie podnośnika pod ramę, który umożliwi podniesienie motocykla i zwolnienie przedniego oraz tylnego zawieszenia. Podnośnik taki podstawiany jest bokiem pod silnik. Dzięki dwóm podporom umożliwia on stabilne podparcie i uniesienie motocykla nad posadzkę.

Narzędzia do napraw specjalnych

Gdy mamy już stabilnie podparty motocykl i zaczynamy naprawę w większości przypadków możemy polegać na standardowych narzędziach warsztatowych, choć może się zdarzyć, że konieczne będzie skorzystanie z narzędzi specjalnie przystosowanych do naprawy czy wymiany konkretnych elementów. Dobrym przykładem może być konieczność wymiany łożysk w główce ramy. Po zdjęciu widelca możliwe jest ich wybicie za pomocą młotka i pobijaka, tak samo można je próbować zamontować - wystarczy jedynie dopasować tulejkę o odpowiedniej średnicy i odpowiednio operować młotkiem podczas osadzania łożyska. Czy jednak wygląda to profesjonalnie? Należy pamiętać, że przy takiej naprawie wystarczy praktycznie jedno nieprawidłowe uderzenie, aby z powrotem wybić bieżnię łożyska, a wtedy można już tylko wyrzucić ją do kosza.

Dlatego też dobrze jest zainwestować relatywnie niewielkie pieniądze w zestaw montażowy pozwalający zamontować łożyska w główce ramy w sposób pewny i fachowy. Jest to przydatne szczególnie w sytuacjach, kiedy klient patrzy na ręce podczas naprawy.

Podobnie w przypadku łańcucha za niewielkie pieniądze można wyposażyć się w urządzenie do zaprasowywania ogniw, żeby uniknąć pracy za pomocą młotka i wybijaka, co jest po pierwsze bardzo niefachowe, a po drugie powoduje ryzyko rozczepienia się łańcucha w trakcie jazdy.

A w przypadku osadzania uszczelnień przednich amortyzatorów? Oczywiście można użyć młotka oraz dopasowanej na szybko nasadki z zestawu narzędziowego, jednak pozostaje pytanie, czy jest to naprawa zgodna ze sztuką, szczególnie wtedy, gdy bez problemu można kupić regulowane tuleje służące specjalnie do tego celu. Koszt takiego narzędzia nie przekracza 500 złotych, co w przypadku osoby naprawiającej kilka motocykli rocznie jest może sporym wydatkiem, ale chcąc naprawiać motocykle na większą skalę, taki wydatek nie powinien praktycznie w ogóle być rozpatrywany pod kątem oszczędności.

Istnieje też gama narzędzi, które są uzależnione od specjalizacji serwisu motocyklowego. Przykładem mogą być tutaj narzędzia do pracy przy silniku, czyli przyrządy do zakuwania łańcuchów rozrządu czy choćby wakuometry oraz pirometry, których zastosowanie podczas regulacji silnika jest właściwie obowiązkowe. W przypadku wąskiej specjalizacji warsztatu można pokusić się o zawężenie koniecznego wyposażenia, jednak – jak to w życiu bywa – z czasem przychodzi konieczność zwiększenia zakresu oferowanych usług i doposażenia warsztatu o konieczne narzędzia.

W przypadku serwisowania nowych lub bardzo młodych motocykli konieczne staje się już kupienie testera elektronicznego, żeby móc skontrolować choćby działanie układu ABS czy odczytać zapisy komputera w przypadku usterki w układzie przygotowania paliwa.